Dlaczego warto robić badania prenatalne?
Na pytanie o to, czy warto w ogóle robić tego rodzaju badania, odpowiedź jest jednoznaczna – oczywiście! I to nie tylko wtedy, gdy matka znajduje się w tzw. grupie ryzyka – badania prenatalne warto zrobić również wtedy, gdy ciąża przebiega prawidłowo, a stan zdrowia matki nie budzi zastrzeżeń. Dlaczego warto je robić? Odpowiem na to pytanie z punktu widzenia psychologa.
Badania prenatalne – czyli jakie?
W szerokim ujęciu można stwierdzić, że są to wszelkie badania, wykonywane w trakcie ciąży. W węższym znaczeniu – są to badania, których celem jest wykrycie lub ocena ryzyka wystąpienia wad rozwojowych płodu. Ja będę posługiwać się tym drugim, węższym znaczeniem i odniosę się do badań, które określę jako „przesiewowe” – są one nieinwazyjne, to znaczy, że nie ingerują w jamę macicy, a więc nie wiążą się z ryzykiem straty ciąży, są bezpieczne zarówno dla dziecka, jak i dla matki. Badania inwazyjne (do których można zaliczyć m. in. amniopunkcję lub biopsję kosmówki) wykonuje się tylko w uzasadnionych przypadkach i tylko wtedy, gdy wyniki tych właśnie „przesiewowych” badań wskazują na ryzyko nieprawidłowego rozwoju dziecka.
W I trymestrze ciąży (tj. między 11 a 14 tygodniem) zaleca się przeprowadzenie tzw. USG genetycznego oraz testu PAPPA. Wiele źródeł (w tym moja ulubiona Mamaginekolog) podaje, że jest to najważniejsze USG w ciąży. Test PAPPA wykonuje się z krwi, co oznacza konieczność pobrania krwi ciężarnej. Funkcjonuje on również pod inną nazwą – „test podwójny” – i jest badaniem przesiewowym w kierunku zespołu Downa oraz innych wad genetycznych. Z kolei USG genetyczne ma za zadanie pomóc w:
-
Określeniu wieku ciąży na podstawie długości CRL (odległość ciemnienowo – siedzeniowa, czyli po prostu długość dziecka od czubka głowy do dolnej granicy pośladków) – przede wszystkim pozwala stwierdzić, czy wiek ciąży jest zgodny z tym, który wynika z ostatniej miesiączki (ciążę liczy się od momentu wystąpienia ostatniego okresu, ponieważ z reguły ciężko jest „wyliczyć” w którym dokładnie dniu cyklu doszło do zapłodnienia),
-
Ocenie anatomii płodu – pozwala wykluczyć wiele wad rozwojowych, związanych z rozwojem anatomicznym,
-
Ocenie ryzyka wystąpienia wad chromosomalnych (z których najczęstszą jest Zespół Downa). Co ważne: taką ocenę można wykonać jednie na tym etapie ciąży! Wykonanie testu PAPPA oraz USG genetycznego pozwala z dokładnością nawet do 95% ocenić ryzyko wystąpienia Zespołu Downa.
Drugim niezmiernie ważnym badaniem jest tzw. USG połówkowe. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że przeprowadza się je mniej więcej w połowie ciąży, czyli w przedziale od 18 do 22 tygodnia ciąży. Dokładne badanie USG na tym etapie ciąży pozwala na:
-
Szczegółową ocenę anatomii płodu – budowę twarzy, szyi, klatki piersiowej (w tym budowę serca oraz funkcjonowanie zastawek), jamy brzusznej (budowę oraz wielkość żołądka), budowę dróg rodnych (a przy okazji prawie 100% rozpoznanie płci), ocenę budowy kręgosłupa oraz kończyn górnych i dolnych.
-
Ocenę budowy pępowiny – a w szczególności to, czy jest ona trójnaczyniowa (tzn. składa się z dwóch tętnic i jednej żyły).
-
Wykluczenie ok. 90% wad wrodzonych!
Ostatnim bardzo ważnym badaniem jest USG w III trymestrze ciąży (tj. między 28 a 32 tygodniem ciąży). Pozwala ono na ocenę wzrastania płodu – czyli określenie, czy maluszek rośnie zbyt wolno lub zbyt szybko w odniesieniu do siatek centylowych, co może świadczyć o pewnych nieprawidłowościach w rozwoju (prawidłowe wyniki mieszczą się między 10 a 90 centylem). Badanie pozwala również ocenić łożysko – co jest szalenie istotne, ponieważ niewydolność łożyska może doprowadzić u ciężarnej między innymi do stanu przedrzucawkowego i rzucawki (które wiążą się z bezpośrednim zagrożeniem dla życia matki) lub przedwczesnego oddzielenia się łożyska.
Czy badania są refundowane?
Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego, że badania prenatalne są bardzo ważne i powinna je wykonać każda ciężarna kobieta. Na tym etapie niestety jestem zmuszona poinformować, że w zdecydowanej większości przypadków nie są to badania refundowane. NFZ refunduje je tylko w przypadku, gdy ciężarna kobieta ma więcej, niż 35 lat lub gdy w poprzedniej ciąży wystąpiły wady chromosomalne. Refundacja jest możliwa również w sytuacji, gdy u ojca lub u matki występują strukturalne aberracje chromosomalne (tzw. wysokie ryzyko genetyczne w rodzinie). O refundację badań mogą starać się również kobiety, u których „przesiewowe” badania pokazują nieprawidłowości w rozwoju płodu (niestety, jeżeli nie spełniają poprzednich warunków, to za te badania nieinwazyjne muszą wcześniej zapłacić z własnej kieszeni). Nie jest to więc tania sprawa, ale w moim odczuciu wykonanie podstawowych badań daje tle korzyści, że cena nie powinna w tym przypadku odgrywać większej roli.
Badania a lęk w ciąży
Mam wrażenie, że w Polsce termin „badania prenatalne” kojarzy się negatywnie i generuje u przyszłych rodziców różnego rodzaju lęki, związane ze zdrowiem maluszka. Chciałabym trochę przełamać ten stereotyp, pokazując korzyści, jakie płyną z wykonania tego rodzaju badań. Przede wszystkim badania mają na celu szczegółową ocenę rozwoju płodu – umożliwiają wykrycie wielu wad i uwaga! Leczenie wielu z nich można podjąć jeszcze na etapie życia płodowego lub od razu po przyjściu dziecka na świat. Odpada więc czas na szczegółową diagnozę po porodzie – maluszek przychodzi na świat i w przypadku wystąpienia pewnych nieprawidłowości, ma szansę na skuteczne ich leczenie, podjęte od razu. Drugą bardzo ważną kwestią jest bardzo prosta, psychologiczna zależność – spokojna mama, to spokojne dziecko. Dzięki badaniom prenatalnym przyszła mama ma szansę dowiedzieć się, że jej dzieciątko rozwija się prawidłowo, co przyczynia się znacznie do obniżenia poziomu lęku o zdrowie maluszka. Chyba nikogo nie muszę przekonywać, że ciąża to szczególny okres w życiu kobiety, w którym powinna zadbać o siebie i unikać stresu, na ile jest to tylko możliwe.
Oczywiście, nieprawidłowy wynik badań z pewnością podnosi znacznie poziom lęku i stresu, ale dogłębna diagnostyka daje dziecku szansę na odpowiednio dobrane leczenie w jak najszybszym czasie. Zatem unikanie badań prenatalnych tylko z tego powodu, że mogą być one stresujące, nie jest dobrą praktyką. W grę wchodzi dbałość o zdrowie zarówno dziecka, jak i swoje – dlatego moim zdaniem każda przyszła mama powinna zdecydować się na tego typu badania.
W swojej praktyce zawodowej zajmuję się również tematami związanymi z psychologicznymi trudnościami w ciąży (lękiem, depresją, brakiem umiejętności poradzenia sobie z trudnymi emocjami), udzielam pomocy również w sytuacji, gdy ryzyko wystąpienia wad wrodzonych u dziecka jest duże. Dlatego jeżeli Ty lub bliska Tobie osoba borykacie się z takimi trudnościami – zapraszam. Tak jak już wspomniałam, ciąża to szczególny okres w życiu kobiety, w którym warto zadbać o siebie – nie tylko pod względem fizycznym, ale również psychicznym.
Autorka: Magdalena Frąckowiak