Najczęstsze przyczyny zaburzeń erekcji część II – przyczyny psychologiczne
Szacuje się, iż za 30% zaburzeń wzwodu odpowiadają czynniki związane z psychiką człowieka. Co ciekawe, w większym stopniu dotyczą one młodych mężczyzn (grupa wiekowa 20-30latków) – chociaż oczywiście mogą pojawić się w każdej grupie wiekowej. Żeby móc rozpoznać, jakie czynniki wywołują zaburzenia wzwodu, należy skonsultować się z seksuologiem. W przypadku wystąpienia trudności o podłoży psychologicznym, najskuteczniejszą formą pomocy może być terapia seksuologiczna – indywidualna lub w parze. Wybór formy terapii jest oczywiście omawiany z klientem – specjalista nic nie narzuca i stara się zaproponować taki sposób leczenia, aby był skuteczny i nie powodował zbyt dużego dyskomfortu.
Jakie czynniki psychologiczne wywołują zaburzenia erekcji?
Praktyka kliniczna pokazuje, że najczęściej jest to lęk – przybiera on postać obawy przed niespełnieniem oczekiwań partnera bądź partnerki, lęk o bycie „niewystarczająco męskim”. Nadmierny lęk zazwyczaj stanowi bardzo poważny czynnik zaburzający erekcję. Warto zidentyfikować jego źródło i wskazać, czy jest sprawą indywidualną, czy też wynika z aktualnej relacji partnerskiej.
Osobną kwestią są pewne czynniki osobowościowe – takie jak brak pewności siebie, nadmierny krytycyzm, przejmowanie się niepowodzeniami, trudności w nawiązywaniu kontaktów społecznych.
Istnieją również pewne czynniki sytuacyjne – nieodpowiednie warunki do odbycia stosunku płciowego (brak prywatności, obawa przed ciążą partnerki, potrzeba utrzymania stosunku seksualnego w tajemnicy np. przed dziećmi).
W terapii zaburzeń erekcji warto wziąć pod uwagę również czynniki związane z relacją partnerską – zalicza się do nich konflikty i spory w związku, podejrzenie o niewierność partnera, próba dominacji którejś ze stron, brak zainteresowania czy wzajemnego zrozumienia.
Nie bez znaczenia są również czynniki socjokulturowe – społeczne postrzeganie męskości poprzez pryzmat satysfakcjonujących stosunków seksualnych budzi presję i lęk, że zaburzenia erekcji będą stanowić o byciu „gorszym” mężczyzną od innych.
Istnieją także inne czynniki o podłożu psychogennym – stany zmęczenia, przepracowania, chronicznego stresu bądź też depresja, nadużywanie alkoholu bądź używanie środków psychoaktywnych, palenie papierosów… Tę kategorię najłatwiej podsumować jako prowadzenie niezdrowego stylu życia, który negatywnie odbija się na męskiej seksualności.
Czynniki ryzyka wystąpienia zaburzeń erekcji
Czy zaburzeniom erekcji można zapobiegać? Oczywiście! Ponieważ najczęstszą przyczyną zaburzeń erekcji są zaburzenia organiczne, należy pamiętać o dbaniu o kondycję fizyczną – chociażby poprzez regularną aktywność fizyczną. Warto poświęcić przynajmniej pół godziny dziennie na szybki spacer, ćwiczenia, rower lub basen. Należy kontrolować również swoją wagę, gdyż otyłość i nadwaga nie sprzyjają seksualnej aktywności. Nie bez znaczenia jest to, co jemy – nieodpowiednio zbilansowana dieta, w której dominują tłuszcze i cukry, również może pogorszyć funkcjonowanie seksualne. Niekorzystny wpływ na erekcję będzie miało palenie tytoniu oraz nadużywanie substancji psychoaktywnych i alkoholu. Niewłaściwa farmakoterapia także jest czynnikiem ryzyka – swoje wątpliwości zawsze warto skonsultować z lekarzem. Przewlekły stres, zmęczenie, niedostateczna ilość snu oprócz pogorszenia ogólnego samopoczucia, negatywnie wpływają na funkcjonowanie seksualne. Również nierozwiązane konflikty w związku partnerskim, presja, wygórowane oczekiwania, krytycyzm i brak wzajemnego szacunku mogą skutkować zaburzeniami erekcji. Dlatego czasem seksuolog zaprasza do gabinetu parę i proponuje im psychoterapię poznawczo-behawioralną, mającą na celu uporanie się z trudnościami w relacji, które mogą wywoływać dysfunkcje seksualne w związku.
Należy pamiętać, że do zaburzeń erekcji najczęściej dochodzi wraz z wiekiem, zatem warto już teraz zmienić negatywne nawyki. Zdrowie seksualne jest ściśle powiązane z dobrą kondycją psychofizyczną człowieka – dbajmy o swój psychiczny i fizyczny dobrostan. W razie pytań lub wątpliwości – zapraszam do kontaktu!
Autorka: Magdalena Frąckowiak
